Edytujesz „Armia Czerwona”

Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru

Uwaga: Nie jesteś zalogowany. Jeśli wykonasz jakąkolwiek zmianę, Twój adres IP będzie widoczny publicznie. Jeśli zalogujesz się lub utworzysz konto, Twoje zmiany zostaną przypisane do konta, wraz z innymi korzyściami.

Ta edycja może zostać anulowana. Porównaj ukazane poniżej różnice między wersjami, a następnie zapisz zmiany.

Aktualna wersja Twój tekst
Linia 75: Linia 75:
Po rozpadzie ZSRR, armię zredukowano z bliżej nieokreślonej liczby kilkunastu milionów (ogółem prawie całego społeczeństwa) do kilkuset tysięcy. Sprzęt poszedł do [[Somalia|Somalii]], [[Zimbabwe]] i paru innych egzotycznych zakątków świata. Oraz do [[Wojsko Polskie|Wojska Polskiego]], które łykało ten cały szmelc za ciężką kasę i nawet się przy tym nie zakrztusiło. Inną popularną opcją było posyłanie na złom, z czego w latach 1992-1998 Rosjanie zrobili około 32% PKB.
Po rozpadzie ZSRR, armię zredukowano z bliżej nieokreślonej liczby kilkunastu milionów (ogółem prawie całego społeczeństwa) do kilkuset tysięcy. Sprzęt poszedł do [[Somalia|Somalii]], [[Zimbabwe]] i paru innych egzotycznych zakątków świata. Oraz do [[Wojsko Polskie|Wojska Polskiego]], które łykało ten cały szmelc za ciężką kasę i nawet się przy tym nie zakrztusiło. Inną popularną opcją było posyłanie na złom, z czego w latach 1992-1998 Rosjanie zrobili około 32% PKB.


Rosjanie, z żalem wycofując się z krajów na zachód od [[Ukraina|Ukrainy]] i [[Białoruś|Białorusi]], chcąc ocalić nie tylko wspomnienia, brali wszystko co się dało zabrać w [[pociąg]], a co się nie dało lub nie było im już potrzebne (jak na przykład karabiny, granaty i miny) – sprzedawali tubylcom za alkohol. Gdy na granicy zaczęto wywalać z wagonów to, czego nie wolno było wywieźć pas zieleni przy drutach kolczastych na całej wschodniej granicy zapełnił się grzejnikami, kaloryferami, stołami, krzesłami, sprzętem RTV, AGD, RPG, pustymi flaszkami, drutami zbrojeniowymi ze stropów, mundurami, które uszkodziły się w trakcie jazdy albo już zostały wymienione na ciuchy cywilne oraz tym, czego byście się nie spodziewali nawet po żulach z centralnego we Wrocławiu. Były to złote czasy recyclingu w Polsce.
Rosjanie, z żalem wycofując się z krajów na zachód od [[Ukraina|Ukrainy]] i [[Białoruś|Białorusi]], chcąc ocalić nie tylko wspomnienia, brali wszystko co się dało zabrać w [[pociąg]], a co się nie dało lub nie było im już potrzebne (jak na przykład karabiny, granaty i miny) – sprzedawali tubylcom za alkohol. Gdy na granicy zaczęto wywalać z wagonów to, czego nie wolno było wywieźć. Pas zieleni przy drutach kolczastych na całej wschodniej granicy zapełnił się grzejnikami, kaloryferami, stołami, krzesłami, sprzętem RTV, AGD, RPG, pustymi flaszkami, drutami zbrojeniowymi ze stropów, mundurami, które uszkodziły się w trakcie jazdy albo już zostały wymienione na ciuchy cywilne oraz tym, czego byście się nie spodziewali nawet po żulach z centralnego we Wrocławiu. Były to złote czasy recyclingu w Polsce.


== Epilog ==
== Epilog ==
Cc-white.svg Wszystko, co napiszesz na Nonsensopedii, zgadzasz się udostępnić na licencji cc-by-sa-3.0 i poddać moderacji.
NIE UŻYWAJ BEZ POZWOLENIA MATERIAŁÓW OBJĘTYCH PRAWEM AUTORSKIM!
Anuluj Pomoc w edycji (otwiera się w nowym oknie)